­

Mała Owieczka

października 15, 2018

Autor
Urszula Kozłowska
Ilustracje
Arleta Strzeszewska
Wydawnictwo
Wilga
Cena
7,99 PLN
Rodzaj
Normalna
Wiek
Brak danych






W książeczce znajdziecie zagubioną owieczkę, która postanawia odszukać swoje koleżanki. W poszukiwaniach niestety nie może jej pomóc ani zając, ani żabka, ani świnka, ani konik. Wszystkie mijane zwierzęta nabierają wody w usta. Na sam koniec, owieczka przypomina sobie, że przecież bawi się z koleżankami w chowanego, dlatego nikt nie może jej pomóc.

Grafika jest całkiem fajna, mimo, że jak większość serii oparta na tych samych obrazkach. Jest ich jednak widocznie mniej, a owieczka jest po prostu przesłodka. Opowieść fajnie się rymuje, dobrze się ją czyta.

Jak wiecie Zo w większości lubi tę serię, myślę, że właśnie przez powtarzalność.  Owieczki nie czytałyśmy zbyt często, ale myślę, że ma to związek z tym, że mamy ją bardzo krótko.

Mi się wyjątkowo podoba, mimo, że owieczka jest nieco durna.

Inne w kolekcji:
Czerwony Pomidorek, Modna Świnka, Rozbrykany KonikZielony Ogórek, Pstrokata Kurka, Mały Piesek, Nieśmiały Kotek, Niesforny Miś, Roztańczona Żabka, Kapryśna KaczuszkaNieśmiała ŚliweczkaCiekawska KrówkaMądra SowaMiła Biedronka, Pracowita Pszczółka, Pomysłowy Indyk, Dzielny Reniferek, Najpiękniejsza Choinka, Bałwanek, Święty Mikołaj, Wielkanocne Pisanki, Wielkanocny Baranek, Wielkanoc Kurczaczka, Wielkanoc Zajączka


Może Cię zainteresować

2 komentarze

  1. Mamy taką książeczkę o piesku, który grał w piłkę i się zgubił. Nienawidzę jej, bo ten piesek jest rzeczywiście durny. Owieczka się chociaż rymuje, a pieska pisał jakiś grafoman chyba, bo nie da się czytać. Pod koniec książeczki kotek mówi pieskowi, że umie węszyć, bo przecież jest psem i główny bohater szczęśliwie wraca do mamy... Nie pamiętam co to za wydawnictwo, wiem że to moja babcia sprezentowała, bo ona zawsze kupuje nam takie małe grafomańskie pozycje:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobrze, że piesek spotkał kotka, bo byłoby z nim krucho ;) pewno sam by nie wpadł na posłużenie się węchem :D też nie lubię czytać Zo durnych i grafomańskich książęk, więc łącze się w bólu

      Usuń

Najczęściej czytane

Polub nas na facebooku